W sobotę 18 sierpnia br. miało miejsce niecodzienne wydarzenie: spotkanie pierwszego rocznika absolwentów naszej szkoły z 1998 roku. Dziś „nasze dzieci” mają po 35 lat i zajmują poważne stanowiska. Okazją do spotkania była 20 rocznica ukończenia szkoły. Uczestniczyło w nim 10 absolwentów, wychowawczyni klasy p. Maria Wojtowicz oraz była dyrektor szkoły p. Maria Linek. Było wiele wspomnień, śmiechu, oglądania kronik szkolnych oraz dzienników i rozmowy, rozmowy, rozmowy…, z którymi uczestnicy wydarzenia, po obejrzeniu starych kątów w szkole i zrobieniu wielu zdjęć, przenieśli się do pobliskiego lokalu. Obiecali, że wrócą do nas świętować kolejne rocznice ukończenia szkoły.
Autorzy zdjęć: Pani Katarzyna Adamian (Szponar), Pan Grzegorz Madej, Pani Ewa Sroka
Wspomnienie Pani Marii Wojtowicz ze spotkania absolwentów:
„W sobotę 18 sierpnia 2018 roku miała miejsce w naszej szkole podniosła uroczystość. Po 20 latach od ukończenia ósmej klasy spotkali się jej pierwsi absolwenci. Przybyli nie tylko ze Stalowej Woli, ale także
z Krakowa, Rzeszowa i Warszawy. W gościnnych murach serdecznie ich powitała, w zastępstwie za będącą na służbowym wyjeździe p. dyr. Agnieszkę Iwan, p. Dorota Bednarczyk, ucząca ich chemii w klasie ósmej.
W spotkaniu wzięło udział dziesięcioro byłych uczniów, a także p. Maria Linek, która towarzyszyła ich życiu szkolnemu przez całe 8 lat, w młodszych klasach ucząc języka angielskiego, a od klasy piątej jako dyr. szkoły. Przybyła również wychowawczyni p. Maria Wojtowicz, która sprawowała nad nimi pieczę i uczyła ich matematyki począwszy od klasy czwartej.
Uroczystość odbyła się w sali, która przez ostatnie cztery lata była miejscem ich szkolnej pracy. Spotkanie przebiegało w przyjaznej, wręcz serdecznej atmosferze, bo przyjaźń zawarta przed laty, widziana z odległej perspektywy, nabiera nowej, dodatkowej wartości. Na tę rzeczywistość przyjaźni i serdeczności złożyło się wiele czynników: wysoka kultura wyniesiona przez dzieci z domów rodzinnych, takt i mądrość nauczycieli,
a przede wszystkim mądrość samych wychowanków, widziana po 20 latach z całą wyrazistością.
Wszyscy uczestnicy, łącznie z p. M. Linek i p. M. Wojtowicz, w kilku zdaniach opowiedzieli o sobie. Wiele powodów do różnych refleksji sprawiało obecnym wracanie do wspomnień w trakcie oglądania zdjęć z kronik szkolnych, ostatniego dziennika lekcyjnego i innych przygotowanych przez dyrekcję szkoły materiałów.
Dalsza, mniej oficjalna część spotkania, odbyła się w pobliskiej „Biesiadzie”, gdzie także przybyli niektórzy członkowie rodzin. I tu również nie brakowało ciekawych rozmów, wspomnień, oglądania zdjęć.
Ale jednak nadszedł czas rozstania. Po serdecznym pożegnaniu wszyscy powiedzieli sobie: DO ZOBACZENIA …”